We wtorek, 7 lutego, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki spotkali się w Bibliotece Publicznej w Czersku. Tematem przewodnim tego spotkania była jedna z ostatnich powieści Jakuba Małeckiego pt. „Święto ognia”. Pisarz urodził się w 1982 roku w miejscowości Koło, z wykształcenia ekonomista, obecnie mieszka w Warszawie. Porzucił pracę w bankowości, żeby zająć się twórczością literacką. Debiutował w marcu 2007 roku opowiadaniem „Dłonie”. Później przyszedł czas na powieści „Dygot”, „Rdza” oraz „Ślady”, nominowane do Nagrody Literackiej NIKE.
Wśród czytelników panuje takie przeświadczenie, że Jakub Małecki jest twórcą, którego się kocha miłością bezwzględną albo nienawidzi i nie daje się szans kolejnej książce, jeżeli pierwsza przeczytana nie przypadła do gustu. Klubowicze bardziej skłonili się ku tej drugiej opcji i nie było w tym momencie wśród nich chętnych, żeby sięgnąć po kolejną książkę tego autora. Stwierdzili, że może później, może kiedyś. Natomiast bliższe poznanie sylwetki autora i okoliczności powstania książki bardzo pomogło w jej odbiorze, wzbogaciło go i wyjaśniło wiele kwestii.
Narracja powieści prowadzona jest wielotorowo. Równorzędnymi bohaterami książki są siostry, Anastazja i Łucja, oraz ich ojciec Leopold. Zdaniem uczestników spotkania jest to ciekawy zabieg, który nie pozwala nudzić się czytelnikowi, ale jednocześnie nie jest to nic innowacyjnego. Był on stosowany wielokrotnie zarówno przez samego Małeckiego, jak i innych twórców literatury. Powieść rozpoczyna się narracją 20- letniej Anastazji, która urodziła się z porażeniem mózgowym, od dziecka przykuta jest do wózka i porozumiewa się z otoczeniem za pomocą specjalnego programu.
Opowiada nam ona o swojej relacji z rodziną i światem zewnętrznym, który obserwuje głównie zza okiennej szyby. Z tego powodu część klubowiczów odłożyła książkę na jakiś czas obawiając się, że temat będzie przygnębiający i pozostawiający czytelnika w smutnym nastroju. Postanowili jednak dokończyć lekturę i doszli do wniosku, że było warto i pomimo trudnego tematu ma ona bardzo optymistyczny wydźwięk. Autor pozostawia czytelnika z nadzieją, że wszystko zmierza w rodzinie Łabendowiczów ku dobremu.
Żeby dowiedzieć się, co było największym marzeniem Anastazji i skąd taki tytuł powieści, zapraszamy do sięgnięcia po książkę, ponieważ zdaniem uczestników wtorkowego spotkania powieść jest warta przeczytania, ale nie jest to jednak lektura obowiązkowa.
Na marcowym spotkaniu DKK pochylimy się nad książką Edyty Świętek pt. „Cień burzowych chmur”, która rozpoczyna cykl pt. „Spacer Aleją Róż”. Zapraszamy wszystkich miłośników książek do dołączenia do Dyskusyjnego Klubu Książki w Czersku.
Mat. GCK Biblioteka Publiczna w Czersku
