40 tys. zł kosztował nowy sprzęt strażacki, który trafił do jednostki ze Złego Mięsa. Druhowie pozyskali go dzięki Czerskiemu Budżetowi Obywatelskiemu.
– Chcielibyśmy bardzo podziękować mieszkańcom. Głosując za naszym wnioskiem pomogli nam w tych zakupach – mówi Maciej Deja z OSP w Złym Mięsie. – Zakupiliśmy cztery aparaty powietrzne oraz dodatkowe dwie butle. Są też czujniki bezruchu, drabina nasadkowa, elektronarzędzia, skrzynka na narzędzia, rękawiczki i kominiarki – wylicza prezes Florian Łęgowski. Na wyposażeniu strażaków jest też hydronetka plecakowa. – To urządzenie, które napełnia się wodą i zabiera na plecy. Służy na przykład do gaszenia pożarów traw na nasypach kolejowych – tłumaczy Krystian Prill. We wtorek druhowie pokazywali nowe wyposażenie jednostki burmistrzowi Przemysławowi Bieskowi-Talewskiemu. 
Zakupione z budżetu gminy Czersk nowe sprzęty to nie jedyne, które niedawno trafiły do OSP w Złym Mięsie. Jednostka otrzymała bezpłatnie z komendy straży w Człuchowie narzędzia hydrauliczne o wartości 80 tys. zł. – Urządzenia służące do uwalniania poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych trafiły do nas dzięki komendzie wojewódzkiej – zaznacza Florian Łęgowski. Sprzęt jest już zainstalowany na wozie strażackim.