Rada miejska przyjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia planu zagospodarowania terenu w rejonie placu Ostrowskiego. To początek dyskusji o tym, jak ma wyglądać ścisłe centrum naszego miasta w przyszłości.
– Kiedy decydowałem się na start w wyborach na burmistrza Czerska zapowiadałem, że będę robił wszystko, żeby nasza gmina się rozwijała. Zmiany w planie zagospodarowania centrum miasta mają na celu właśnie rozwój. Dają szanse na wprowadzenie do tej strefy nowych usług, wpłyną też na poprawę estetyki Czerska – mówi Przemysław Biesek-Talewski.
We wtorek rada miejska przyjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu w rejonie ulicy Józefa Ostrowskiego w Czersku.
Trzeba się rozwijać
Podjęcie uchwały poprzedziła prezentacja, którą przygotował burmistrz. Przemysław Biesek-Talewski pokazywał, jak zmieniało się centrum Czerska przez ostatnie 30 lat. – W latach 90-tych rozpoczął się proces zagospodarowania terenów między ulicami Kościuszki, Rynkową i Doktora Zielińskiego. Od tego czasu kilkukrotnie zmieniano plan zagospodarowania przestrzennego, wprowadzając nowe obiekty i funkcje. Gdyby nie to, Czersk nie wyglądałby tak jak teraz – zaznaczał burmistrz. Trzeba tu wspomnieć, że czerski rynek zdobył kilka ważnych nagród, między innymi za najlepszą przestrzeń publiczną zarówno w województwie, jak i w Polsce.
Teraz wraca dyskusja o dalszym rozwoju centrum miasta. Jedną z propozycji jest uzupełnienie zabudowy wschodniej pierzei ulicy Ostrowskiego. Na części obecnego placu parkingowego, naprzeciwko banku PKO miałby stanąć nowy budynek usługowo-mieszkalny.
Jakie są procedury
– Oczywiście samo podjęcie uchwały o przystąpieniu do sporządzenia planu jeszcze niczego nie przesądza. Otwiera procedurę planowania tej przestrzeni – tłumaczył na sesji Przemysław Biesek-Talewski. Przez następne miesiące możliwe będą szerokie konsultacje koncepcji planistycznych. – Proszę się nie martwić o miejsca parkingowe. Sytuacja związana z parkowaniem w centrum Czerska na pewno się nie pogorszy. Plac Ostrowskiego nie zostanie też odcięty od dojazdu na niego służb technicznych czy ratunkowych – zaznaczał burmistrz.
Po ustaleniach i konsultacjach przyjdzie pora na uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego. Później, jeżeli wprowadzona zostanie nowa zabudowa, działka zostanie wystawiona przez gminę Czersk na sprzedaż. – Odbędzie się to w przetargu otwartym, do którego każdy będzie mógł przystąpić – podkreślał Przemysław Biesek-Talewski.
Kolejne kroku
Burmistrz Czerska planuje już kolejne inwestycje w centrum miasta. – Chciałbym, aby zniknęły namioty i inne konstrukcje stojące przed sklepami. W ich miejsce powinny powstać nowe, estetyczne obiekty, które wpłyną też na powiększenie powierzchni sklepów, kawiarni czy restauracji – tłumaczył Przemysław Biesek-Talewski. To ma umożliwić nowy plan zagospodarowania. W kolejnych latach betonowa kostka, którą wyłożony jest plac i deptak, ma zostać zastąpiona naturalnym kamieniem lub klinkierem. – Liczę też na to, że nastąpi remont i modernizacja części budynków w tym rejonie. Prace mają zakończyć się za kilka lat, żeby na stulecie nadania Czerskowi praw miejskich jego centrum zyskało nowy wygląd – zaznaczał burmistrz.
Fot. Tomasz Włoch